W czerwcu hotele zbliżały się do maksymalnych limitów obłożenia   WYNIKI RYNKOWE

W czerwcu, gdy przez większość miesiąca obowiązywał jeszcze limit do 50 proc. pokoi (nie wliczając zaszczepionych), hotele w Trójmieście odnotowały 48,4 proc. obłożenia, w Poznaniu 45, a we Wrocławiu 42 proc. Nadal najgorzej było w Krakowie – 26 proc. i Warszawie – niecałe 35 proc. Średnie ceny hoteli w Trójmieście wynosiły 411 zł, więcej nawet niż w czerwcu 2019 r. – wynika z danych zebranych przez firmę STR.

Sofitel Grand Sopot

Biorąc pod uwagę, że większość ruchu realizowana była w weekendy, bo gość biznesowy na większą skalę jeszcze nie wrócił, a dużych konferencji nie ma, to hotele musiały mieć wówczas obłożenie sporo przekraczające 50 proc. Od soboty 26 czerwca limity podniesiono do 75 proc, można więc założyć, że wraz ze zaszczepionymi obłożenie w niektórych hotelach przekraczało 90 proc. W czerwcu rok temu, chociaż nie było limitów, obłożenie w żadnych z dużych miast nie przekraczało 30 proc., a w Krakowie wynosiło niespełna 7 proc. (w czerwcu 2019 r. w większości miast wynosiło ponad 80 proc., a w Trójmieście i Krakowie zbliżało się do 90 proc.).

RevPAR w czerwcu wynosił od 66 zł w Krakowie do blisko 200 zł w Trójmieście. To nadal dużo poniżej wyników z czerwca 2019 r., gdy na wszystkich rynkach przekraczał 200 zł, w Krakowie nawet 300 zł, a w Trójmieście 350, ale też dużo więcej niż rok temu, gdy rynek - wydawało się wtedy - powoli zaczynał wracać do normalności, a RevPAR wynosił od... 17 zł w Krakowie do 107 w Trójmieście. Więcej w najbliższym wydaniu „Hotelarza”.    


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *