Fenomen sieci Holiday Park & Resort   ANALIZY I RAPORTY

Sieć Holiday Park & Resort to sześć działających sezonowo osad nad morzem i najnowsza inwestycja w Cieplicach koło Jeleniej Góry. Oferują od 72 do 220 drewnianych domków, a także apartamenty w budynkach hotelowych. Fenomenowi tej sieci, w której Polacy zostawili ok. 25 mln zł z bonu turystycznego, co czyniło ją czwartym największym beneficjentem tego wsparcia, a także jej właścicielowi przyjrzała się „Gazeta Wyborcza” w tekście „Domek na domku, czyli wakacje w osadzie. Kim jest Piotr Śledź, który zaszczepił modę na »skandynawskie« ośrodki?

Pierwszy kompleks powstał w Ustroniu Morskim w 2016 r. Dziś po kolejnych rozbudowach oferuje 160 domków i 240 apartamentów. W 2022 r. otwarto pierwszą osadę na południu - Uzdrowisko Cieplice Zdrój, która obecnie oferuje 138 domków, a docelowo ma być ich 450 i 600 apartamentów. Każdy z kompleksów obok części z domkami o powierzchni 85 m kw. oraz części hotelowej z apartamentami o powierzchni 40 i 55 m kw., dysponuje też basenem zewnętrznym (niektóre również wewnętrznym), lokalami gastronomicznymi i placem zabaw.

„– Tyle domków w jednym miejscu jeszcze nie widziałem – mówi Maciej, który spędzał w ubiegłym roku wakacje w Holiday Park & Resort. – Jest specyficznie, trzeba to lubić. Mam znajomych, którzy jeżdżą co roku i sobie chwalą. Mnie od tej zabudowy bolała głowa. Za dużo ludzi, za dużo domków” – cytuje „Gazeta Wyborcza”. „Ktoś inny na grupie poświęconej wakacjom w Holiday Park & Resort pisze, że »wszystkie ośrodki były fajne na początku, potem właściciel dokupował działki, budował drugie tyle domków, zapominając o infrastrukturze, i jest, co jest«. A jest - jak piszą inni użytkownicy - tłok, ciasnota przy basenach i »brak miejsca choćby na koc«. Wiele osób narzeka na dodatkowe opłaty: 55 zł za grill elektryczny, 30 zł za komplet ręczników, płatny parking, płatne media”. 

Mimo tego, gdy dziennikarka „GW” w połowie lipca chciała przekonać się, jaki jest koszt pobytu czteroosobowej rodziny od 1 do 6 sierpnia wolne miejsca były tylko w obiektach apartamentowych w Ustroniu Morskim i w Kołobrzegu. Dziś, 20 lipca, nie ma już nigdzie miejsc, mimo że łącznie sieć oferuje ponad 930 domków i 520 apartamentów.

„Ile to kosztuje? Przykładowo: chcąc zarezerwować pobyt w dniach od 1 do 6 sierpnia, za 40-metrowy apartament w Ustroniu Morskim trzeba będzie zapłacić 166 zł za dobę od osoby - w przypadku czterech osób pobyt wyniesie 3,3 tys. zł. System losowo przydzieli apartament, samodzielnego wyboru można dokonać, dopłacając 19 zł od osoby” – opisuje „GW”. „Chcąc wypoczywać w apartamencie z ogródkiem, trzeba zapłacić dodatkowo 49 zł za dobę. Do tego dodatkowo dobrać można: komplet ręczników (30 zł), parking dla małych samochodów (29 zł dzień) lub dużych aut (40 zł dzień), mikrofalówkę (49 zł za pobyt), wspomniany grill (55 zł za pobyt) czy ekspres do kawy (80 zł za pobyt). Można wykupić także wyżywienie. Do tego dochodzą opłaty za zużycie mediów.

W regulaminie ośrodka zapisane jest, że w chwili wymeldowania ustalane są koszty użytkowania związane z pobytem, to jest koszty wody, kanalizacji, energii elektrycznej, gazu i ciepła – jeżeli media te są w użyciu w danej lokalizacji. Koszty te wliczane są do ostatecznej ceny za pobyt. Koszty te ustalane są na podstawie wskazań liczników”.

Jednak jak przyznaje autorka „są osoby, które Holiday Park & Resort odwiedzają regularnie od kilku lat i nie wyobrażają sobie, by inaczej spędzać wakacje. Osady są projektowane jako centra dla rodzin z dziećmi. Oprócz zabawy na placach zabaw czy w basenach ze zjeżdżalniami dzieci mogą uczestniczyć w animacjach. W osadach są zlokalizowane restauracje – wszystko zostało tak pomyślane, by nie trzeba było wychodzić poza kompleks. Koncept raczej podoba się turystom, o czym świadczy choćby fakt, że Holiday Park & Resort uplasował się w czołówce obiektów, które zrealizowały najwięcej bonów turystycznych”. Z danych zebranych na początku roku wynika, że Polacy zostawili w obiektach tej sieci 24,6 mln zł, czyli najwięcej poza parkami rozrywki Energylandia i Bałtowskim Kompleksem Turystycznym oraz siecią Hotele Gołębiewski, która zarobiła na bonie 25 mln zł.   

Za inwestycjami Holiday Park & Resort stoi Piotr Śledź, właściciel firmy Bocian Pożyczki. „Mówi się o nim »tajemniczy milioner«. Niewiele o nim wiadomo poza tym, że wiedzie luksusowe życie, którym pochwalił się na swoim instagramowym koncie. Wrażenie robi jego willa pod Śremem i imponująca kolekcja sportowych samochodów. O swojej willi pisze, że otoczona jest największym francuskim ogrodem w Polsce.

Śledź działa także w nieruchomościach. Jest właścicielem Everest Development oraz firmy Soltex, zajmującej się kompleksową obsługą i wynajmem nowoczesnych powierzchni biurowych, magazynowych i komercyjnych w Wielkopolsce i na polskim wybrzeżu. Należy również do niego firma Bilbox, wynajmująca powierzchnie reklamowe”.