Czerwony Baron w Świdnicy

Na początku przyszłego roku w zabytkowej kamienicy w Świdnicy na Dolnym Śląsku ruszyć ma 4-gwiazdkowy hotel Red Baron z 31 pokojami. Jego nazwa nawiązuje do Manferda von Richthofen, najwybitniejszego niemieckiego pilota I wojny.






 

Hotel liczy na gości biznesowych generowanych przez Wałbrzyską Strefę Ekonomiczną. W obiekcie znajdą się dwie sale konferencyjne, restauracja serwująca dania kuchni polskiej i europejską oraz Sala Kominkowa poświęcona patronowi. Hotelowe wnętrza oraz elementy dekoracyjne mają podkreślać związek obiektu z lotnictwem i jego legendą, a także nawiązywać do trójkulturowości Świdnicy.

 

Nazwa hotelu pochodzi od historycznej postaci „Czerwonego Barona”, czyli Manfreda Albrechta von Richthofena, który od dzieciństwa związany był ze Świdnicą. Podczas I Wojny Światowej zanotował 80 zestrzeleń, najwięcej ze wszystkich pilotów po obu stronach. Dowodził m.in. eskadrą myśliwską Jasta 11, której samoloty miały czerwone oznaczenia, a niektóre były pomalowane całkowicie na czerwono, dlatego nazywano go „Czerwonym Baronem” (baronem był z pochodzenia). Brytyjczycy obiecali pilotowi, który pokonałby Richthofena najwyższe odznaczenie, własny samolot i nagrodę w wysokości 5 tys. funtów szterlingów. Manfred von Richthofen zginął zestrzelony w 1918 roku w wieku 25 lat. Jeszcze za życia stał się legendą w Niemczech i poza nimi. Silnik rozbitego samolotu von Richthofena jest dziś eksponatem Imperial War Museum w Londynie. – Paradoks polega na tym, że najbardziej znany świdniczanin na świecie nie jest znany w Świdnicy.

 

Mieszkał nieopodal kamienicy w której powstaje hotel – mówi Maciej Łobejko, dyrektor hotelu. – Zdajemy sobie sprawę, że była to postać dość kontrowersyjna, ale był jednym z ostatnich lotników uznających zasady niepisanego kodeksu rycerskiego. A przede wszystkim był wspaniałym pilotem. Dlatego też w hotelu będzie dużo akcentów związanych z lotnictwem, a nie tylko z postacią Czerwonego Barona. Inwestorem przedsięwzięcia jest rodzinna firma WSD Office, która prowadzi już 3-gwiazdkowy hotel Borys w Zagórzu Śląskim. Koszt inwestycji wynosi ponad 9 mln zł, z czego blisko 4 mln zł pochodzi z funduszy europejskich.

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *