Wielki i zrujnowany dworzec kolejowy w Lubawce został sprzedany. Kupiło go zawiązane specjalnie w tym celu konsorcjum Zamierza zamienić zabytek w ekskluzywny, pięciogwiazdkowy hotel. Dworzec PKP w Lubawce należy do największych na Dolnym Śląsku. Większy znajduje się tylko we Wrocławiu. Ten w Lubawce liczy prawie 6 tys. metrów kwadratowych! Niestety, na początku lat 90. uległ spaleniu. Dla miasta był to poważny problem. - W budynku stacyjnym mieszkało 20 rodzin - wspomina Tomasz Kulon, burmistrz Lubawki. - Jedenaście spośród nich musieliśmy z pogorzeliska wykwaterować. Gminie udało się na szczęście znaleźć dla nich mieszkania. PKP nigdy samorządowi za to pieniędzy nie oddały, podobnie jak nigdy nie wyremontowały spalonego obiektu. Obiecywały, lecz na rym się kończyło. Cztery lata temu ze stacji odjechał ostatni pociąg. Po trzech latach całkowitej martwoty, w dużej mierze dzięki staraniom starosty lwóweckiego Artura Zycha, raz w tygodniu pociągi zaczęły kursować znowu. Tym razem z czeskiego Trutnova przez Jelenią Górę do Lwówka. Nowemu właścicielowi wcale to nie przeszkadza - twierdzi burmistrz.
Źródło: NOWINY JELENIOGÓRSKIE (2008-09-23) str.: 16
Dodaj komentarz