W przyszłym tygodniu UEFA ogłosi listę miast, w których będą rozgrywane mecze mistrzostw Euro 2012. Czy Wrocław znajdzie się na tej liście Ostateczna decyzja może zależeć nie tylko od tego, czy będziemy mieli dobre drogi i rozbudowane lotnisko, ale i od tego, czy Wrocław będzie atrakcyjny dla goszczących na Euro VIP-ów. To tzw. UEFA Family - złożona z bogatych biznesmenów i sponsorów, z których pieniędzy żyje europejski futbol. - Jakość oferty dla VIP-ów jest ważna - przyznaje Michał Listkiewicz, były prezes PZPN. - Jeśli UEFA oceni, że w danym mieście nie ma zagrożenia wywiązania się z podstawowych wymagań, takich jak budowa stadionu, dróg i lotnisk, to najważniejsza będzie jakość hoteli najwyższej kategorii i to, czy miasto jest atrakcyjne turystycznie-potwierdza Listkiewicz. - W tym wyścigu anonimowe miejscowości, bez atrakcji z najwyższej półki, szans nie mają - przyznaje Zbigniew Drzymała, biznesmen, do niedawna właściciel piłkarskiego klubu Groclinu Grodzisk Wielkopolski, były kandydat na właściciela Śląska Wrocław. - Wiem, że wrażenie na UEFA zrobił Kraków. Ma hotele najwyższej klasy i znane wielu Europejczykom zabytki - mówi Drzymała.
Źródło: POLSKA - GAZETA WROCŁAWSKA (2009-05-04) str.: 6
Dodaj komentarz