Doradzać każdy może? Zarządzanie hotelem

Autor: Jacek Piasta

Czy hotele, pensjonaty, motele, mające określony staż na rynku, własne doświadczenia, indywidualną specyfikę - mogą liczyć na pomoc w dalszym poprawianiu efektywności, optymalizacji procesów „produkcji", czy podniesieniu efektywności pracy i obniżeniu jej kosztów?

Wjaki sposób zbadać wewnętrzną efektywność? Skąd mieć pewność, że obiekt funkcjonuje tak, jak powinien? Kto może pomóc? Gdzie szukać pomocy, jakiej i czy w ogóle warto? Główne źródła pomocy możemy wyodrębnić trzy: pomoc koleżeńska, wyspecjalizowane firmy konsultingowe i doradcy z branży.

Rozwiązanie I - pomoc koleżeńska

Niegdyś potężne narzędzie, w dzisiejszych czasach coraz rzadziej stosowane. Jak działało? Bardzo prosto. Wybierał się dyrektor (menadżer) hotelu do znajomego dyrektora hotelu i tam spędzał kilka dni. Obserwował: co, jak funkcjonuje, porozmawiał z kierownikami, z dyrektorem. Popytał księgową, zajrzał do magazynów, na rampę, do mroźni. Popatrzył w receptury, grafik pracy recepcji; poznał praktyczne zakresy obowiązków pracowników administracji, jak pracuje biuro handlowe.

Nie dość, że wzbogacił się o cenną wiedzę, odkrył kilka procedur, znalazł rozwiązanie jednego czy kilku swoich problemów, to jeszcze pomógł koledze, na pewne rzeczy zwrócił uwagę, coś uwidocznił, coś odkrył, podzielił się swoją wiedzą. Obaj dyrektorzy mieli z tego korzyść. A po jakimś czasie to gość stał się gospodarzem, gdy z roboczą rewizytą przyjechał do niego kolega. To naprawdę działa. Każda podróż, każde spotkanie w innym hotelu — to kopalnia spostrzeżeń, impulsów do przemyśleń, czasami gotowych recept na bolączki czy zda się nierozwiązywalne problemy. Podobne korzyści daje przynależność do wiodących programów marketingowych np. Polish Prestige Hotels.

Badania wpływu na wyniki również innych niż frekwencja parametrów, np. średniej ceny. Jest to szczególnie istotne w warunkach rosnącej konkurencji i mniejszych możliwości zwiększania cen. Zmiany średniej ceny pociągają za sob [...]