Nie ma chętnych na miejskie nieruchomości w Olsztynie. Czy winne są tylko wysokie ceny? W ubiegłym roku ratusz szacował, że na sprzedaży miejskich gruntów zarobi 28 mln zł. Tymczasem udało się zdobyć zaledwie 6 mln, i to dzięki deweloperom, którzy kupowali tereny pod budownictwo mieszkaniowe, np. na ul Jagiellońskiej czy Kromera w pobliżu kręgielni.Więcej...
Źródło: Wioletta Sawicka, olsztyn.gazeta.pl
Dodaj komentarz