Krzyżackie warownie były trudne do zdobycia. Teraz też zwykły turysta nie przekroczy bramy. To przywilej tylko dla gości zamkowych hoteli. Tu nie ma wstępu, chyba że jesteście gośćmi hotelu -informuje turystów strażnik u bramy zamku w Rynie. Zniesmaczeni ludzie robią sobie zdjęcia pod murem i nie potrafią zrozumieć, dlaczego krzyżacka warownia jest tak pilnie strzeżona. Więcej...
Źródło: Kazimierz Radzajewski, www.wspolczesna.pl
Dodaj komentarz