Nowe odcienie bieli – kilka prawd o tekstyliach hotelowych







Goście przyjeżdżają do hotelu zwykle w kilku celach – chcą odpocząć, wyspać się i dobrze zjeść. Nie podlega zatem dyskusji fakt, że każdy hotel musi posiadać pościel, ręczniki, szlafroki oraz inne niezbędne do realizacji tych celów tekstylia.


Ze względów praktycznych ich wybór, szczególnie w zakresie koloru, wydaje się być niewielki. Hotelarzy ograniczają wymogi sieci, przepisy prawa i przede wszystkim ważkie kwestie codziennego użytkowania tekstyliów. Jak wiadomo biały kolor, w odróżnieniu od innych, nie płowieje po kolejnych praniach i zawsze do wszystkiego pasuje. Nie da się jednak ukryć, że jest dla niektórych po prostu… nudny. Nie daje on zbyt wielu możliwości wyróżnienia się od konkurencji. Na pomoc w takiej sytuacji przychodzą producenci tekstyliów.


Znając doskonale realia rynku hotelowego, można znaleźć wiele ciekawych rozwiązań – nawet w białym kolorze. Pierwszym przykładem mogą być ręczniki dla hotelowych gości. Zwykle są one tkane z bawełny (oczywiście barwionej później na biało), nie rzadko pojawia się na nich napis „hotel”. Jednak aby się wyróżnić, to zdecydowanie za mało. Może warto sięgnąć po inne rozwiązania? Na rynku dostępne są już ręczniki z włóknem bambusowym, sojowym czy lnianym. Są one przyjemniejsze w dotyku, doskonale chłoną wodę i, co najważniejsze, bardzo dobrze się piorą. Z pewnością nie stracą na jakości po częstych wizytach w pralni. Co równie ważne, niektóre firmy handlujące tekstyliami, oferują hotelom produkty, które można prać nawet w 90°C. Dotyczy to nie tylko ręczników, ale również pościeli i innych wyrobów.


„Wiemy, jak ważna dla hoteli jest trwałość kupowanych tekstyliów” – mówi Stanisław Zieliński, współwłaściciel firmy FARO Tekstylia. „Dlatego sięgamy po nowe rozwiązania, tj. ręczniki bambusowe czy tkaniny przeznaczone do prania w wysokich temperaturach. Poszukujemy też sposobów na jak najbardziej efektywne znakowanie tekstyliów hotelowych. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdy hotel czy pensjonat zamawia na raz powiedzmy 500 sztuk ręczników. A zamawiając mniej, nie ma niestety możliwości wykonania tłoczonego logo. Proponujemy wtedy naszym klientom wszywki z logiem, bądź hafty” – dodaje.


Sprawa znakowania hotelowych tekstyliów jest ważna ze względów wizerunkowych. Ładnie prezentujące się logo hotelu, podnosi jego prestiż i sprawia, że goście czują się wyjątkowo. Mniejsze hotele często rezygnują ze znakowania, sądząc, że przy niewielkich zamówieniach jest to bardzo drogie lub wręcz niewykonalne ze względów technicznych. Jest to błąd. Wszywki na ręcznikach czy pościeli hotelowej kosztują naprawdę niewielkie pieniądze i mogą być wykonane na każdej, nawet najmniejszej ilości produktów. Co ważne, obecnie nie są one już tylko drukowane – można także zamówić wszywki żakardowe, które są bardzo wysokiej jakości.


W zakresie znakowania ręczników można pójść o krok dalej niż jedynie umieszczenie na produktach haftu, wszywki czy nawet tłoczenia. Można zamówić małe ręczniki reklamowe np. kolorowotkane, aby obdarowywać nimi gości. Pomoże to nie tylko rozwiązać problem „znikających” z hoteli ręczników, ale także poprawi wizerunek hotelu. Gościom można również sprezentować ręczniki prasowane do niewielkich paczuszek w ciekawych kształtach, oznaczanych logiem. Takie mini ręczniczki mogłyby być umieszczane w hotelowych łazienkach wraz z kapciami kąpielowymi.


Wspominając o kapciach kąpielowych, nie można zapomnieć o kolejnej ważnej pozycji w hotelowej łazience – o szlafrokach. I w tej materii firmy tekstylne wychodzą naprzeciw potrzebom hotelarzy. Poza wyborem w trzech podstawowych krojach: z kołnierzem szalowym, z kapturem oraz z prostym wykończeniem, każdy hotel może wybrać dogodną dla siebie długość płaszcza kąpielowego. Najpopularniejszym sposobem znakowania tych produktów są hafty na kieszeniach szlafroków.


Na łazience świat hotelowych tekstyliów się nie kończy. W bliskim jej „sąsiedztwie” znajdują się wszelkiego typu miejsca relaksu, m.in. sauny, salony SPA czy baseny. Także tu wykorzystywane są różnorodne frotowe tekstylia. Warto zainwestować w takie dodatki jak przepaski na głowę, spódniczki i sukienki do sauny czy pomysłowe frotowe turbany zapinane na guzik. Nie można zapomnieć, że ręczniki basenowe czy do salonu SPA powinny być większe niż standardowe łazienkowe o rozmiarze 70x140 cm – ciekawą propozycją są ręczniki w rozmiarach 100x150 cm. Pamiętać należy również o odpowiedniej gramaturze. Obecnie standard w polskich hotelach to 450-600g/m².


Nie w każdym hotelu znajduje się jednak basen czy salon SPA. Nie ma jednak, nigdzie na świecie hoteli bez łóżek, na które potrzebna jest nie tylko pościel. Poza nią przydatne mogą być ochraniacze na materace, jak również narzuty i koce. Wspomniane ochraniacze są niewidocznym dla gości, ale niezwykle ważnym dla właścicieli hotelu, produktem tekstylnym. Chronią one materac przed zmoczeniem czy też poplamieniem – można je prać w temperaturze 95°C, a także sterylizować. Narzuty i koce natomiast podnoszą komfort pokoju hotelowego. Gość, który w szafie na półce znajdzie ładnie złożony koc, poczuje, że hotel troszczy się o jego potrzeby. Narzuty stanowią z kolei ważny element wystroju pokoju.


Podstawowym wyposażeniem pozostaje z pewnością pościel. Do niedawna również i ona była dostępna jedynie w kolorze białym. Obecnie sytuacja nieco się zmieniła. Poza coraz popularniejszymi wzorami żakardowymi (na standardowo białych poszewkach), coraz więcej hoteli decyduje się na pościel w kolorach ecru – od delikatnie złamanej bieli aż do odcieni kremowych i beżowych.


Poza kolorem duże znaczenie mają rozmiary produkowanej pościeli. Warto zamówić produkty w firmie, która szyje je na zamówienie hotelu. Już kupując kołdry i poduszki należy zastanowić się nad ich rozmiarem – czy będą pasowały do łóżek, które są w hotelu? Obecnie niestety niewiele firm w Polsce może zaoferować hotelom szycie pościeli z tkaniny szerszej niż 2 metry. Stanowi to poważny problem, zwłaszcza jeśli hotel ma zapotrzebowanie na np. prześcieradła w rozmiarze 2,4x2,2 m. W takiej sytuacji musiało by być ono sztukowane, a to nie prezentuje się zbyt ładnie.


„Staramy się wychodzić naprzeciw potrzebom klientów, dlatego w naszej ofercie pojawiła się możliwość szycia pościeli z tkaniny o szerokości 2,8 metra” – mówi Patrycja Bachleda, Specjalista ds. Sprzedaży Tekstyliów Hotelowych z firmy FARO. „Wiemy, że coraz więcej hoteli potrzebuje takich usług, aby zapewnić swoim gościom jak najwyższy standard. Chcemy być im w tym pomocni” – zapewnia Patrycja Bachleda.


W Polsce wciąż króluje pościel w stu procentach bawełniana. W innych krajach na popularności zyskują tkaniny z domieszką poliestru. Są one bardziej wytrzymałe niż bawełna i znacznie mniej się mną, przez co lepiej się prezentują. Co ciekawe, na rynkach europejskich niektóre hotele decydują się na wypożyczanie pościeli. Nie kupują własnych kompletów, a jedynie pożyczają je od pralni za ustaloną opłatą. Rozwiązanie to ma jednak pewne wady – pościel, nie będąca własnością hotelu zazwyczaj nie jest znakowana.


Jaki widać wybór tekstyliów hotelowych jest obecnie coraz większy, ale przez to i nieco trudniejszy. Najlepsze wydają się być kompleksowe rozwiązania, szyte na miarę – i to dosłownie! Niektóre firmy oferujące tekstylia hotelowe, zapewniają naprawdę pełną obsługę. Od szerokiego wyboru rozmiaru ręczników, poprzez różnorodne sposoby znakowania aż po szycie pościeli na zamówienie. W dzisiejszym świecie, gdy wszyscy zawsze się spieszymy, wybór takiej właśnie firmy jest z pewnością najwłaściwszy.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *