Ceny hoteli w kurortach w Polsce i reszcie Europy   ANALIZY I RAPORTY

W sezonie letnim tradycyjnie przez największe polskie media przetacza się dyskusja o tym jak drogie na tle zagranicznej konkurencji są wakacje w Polsce. Rzeczywistość okazuje się zupełnie inna, a hotele w Polsce wciąż zaliczają się do najtańszych w Europie.

Molo w Sopocie i hotel Sheraton, Adobe Stock

Straszenie turystów „paragonami grozy” z polskich plaż, pisanie o pustkach w kurortach i wieszczenie katastrofalnego lata jest już pewnego rodzaju tradycją sezonu ogórkowego. Podstawowe porównanie cen hoteli w Polsce i za granicą dowodzi jednak, że teoria ta niewiele ma wspólnego z rzeczywistością, a „paragony grozy”, to szkodliwy mit. Jan Wróblewski, współzałożyciel sieci Zdrojowa Hotels, mówi „Hotelarzowi” o droższych wycieczkach zagranicznych i atmosferze psutej przez samych hotelarzy.

Aby porównanie było najbardziej miarodajne, zestawiamy ceny hoteli działających pod tymi samymi międzynarodowymi markami w Polsce i wybranych zagranicznych kurortach. Przedmiotem porównania jest wynajęcie dwuosobowego pokoju w terminie 6-12 sierpnia tego roku, dostępnego poprzez portal Booking.com

Sheraton

Sheraton w naszym zestawieniu reprezentowany jest w Polsce przez obiekt w Sopocie przy molo, a pobyt w terminie 6-12 sierpnia wycenia na 6 172 zł (1 029 zł za dobę) i jest najtańszy w tym porównaniu z obiektów tej sieci. Sheraton Dubrovnik w tym samym terminie kosztuje ponad 70% więcej, tj. 10 503 zł (1 750 zł za dobę). Położony na greckim Rodos Sheraton Resort kosztuje 8 487 zł (1 414 zł za dobę), Sheraton Resort Cascais na lizbońskim wybrzeżu 9 419 zł (1 570 zł za dobę), natomiast Sheraton Mallorca 10 803 zł (1 805 zł za dobę). Na marginesie trzeba tu dodać, że marka jest bardziej popularna w centrach miast i tak też jest postrzegana.

Marriott

Pokój w Sopot Marriott Resort & SPA dalej od serca kurortu, ale wciąż blisko plaży, goście zarezerwować mogą od 5 762 zł za 6 dni (960 zł za dobę). To także najtańsza oferta wśród zlokalizowanych nad morzem hoteli tej marki. Położony na Majorce, Marriott Playa Andaluza wycenia 6-dniowy pobyt na 15 324 zł (2554 zł za dobę), portugalski Praia D'El Rey Marriott Golf & Beach Resort na 8 527 zł (1 421 zł za dobę), zaś Riviera Marriott w Monako na 10 816 zł (1 803 zł za dobę).

Radisson

Pokój w sopockim Radissonie Blu, który znajduje się trochę dalej od morza, kosztuje od 4 907 zł (818 zł za dobę), w gdańskim 3 669 zł (611 zł za dobę), a najdroższy świnoujski Radisson Blu wycenia swoje pokoje z widokiem na morze na 7 235 zł za 6 dni (1 206 zł za dobę). W Europie próżno szukać hoteli tej marki w porównywalnych cenach. Radisson Blu Euphoria Resort na Mykonos kosztuje 14 570 zł (2 428 zł za dobę), Radisson Blu we francuskiej Nicei 12 779 zł (2 130 zł za dobę), natomiast Radisson Blu w Ajaccio na Korsyce 9 465 zł (1 577 zł za dobę). Radisson Blu Resort w Splicie to koszt 12 834 zł (2 139 zł za pokój), zaś Radisson Blu Barcelona 7 869 zł (1 311 zł za dobę).

Hilton

Na polskim wybrzeżu znajdziemy 2 hotele działające pod tą flagową marką amerykańskiej sieci. Hilton Gdańsk dostępny jest w cenie 3 941 zł (657 zł za dobę w pokoju typu superior). Hilton Świnoujście Resort&SPA swoje usługi w tym samym okresie wycenia na 5 439 zł (906,5 zł za dobę). O podobnych cenach w Europie można zapomnieć. Hilton Diagonal Mar Barcelona, położony 350 metrów od plaży kosztuje 6 888 zł (1 148 zł za dobę), Hilton Imperial Dubrovnik w tym samym terminie kosztuje już 15 098 zł (2 516 zł za dobę), zaś Hilton Rijeka Costabella Beach Resort&SPA w Rijece 11 007 zł (1834,5 zł za dobę). Pobyt w Hiltonie na Malcie w wybranym przez nas terminie będzie kosztował 10 139 zł (1 690 zł za dobę), Hiltonie Vilamoura 8 533 zł (1 422 zł za dobę), zaś Hilton we włoskim Sorrento oszałamiające 24 932 zł (4 155 zł za dobę).

- Wcale nie dziwią mnie wyniki tego porównania. Według statystyk, a nie subiektywnych opinii, ceny noclegów i gastronomii w Polsce należą do najtańszych w Unii. Do tego przestały już rosnąć, gdy Polska Izba Turystki mówi o wzrostach cen wycieczek zagranicznych na poziomie 30%. Z drugiej strony dalej rosną koszty, ale pomaga na pewno tańsze paliwo. Do powyższy stawek hoteli za granicą trzeba dodać jeszcze przeloty, których ceny wzrosły o ok. 15% - komentuje Jan Wróblewski ze Zdrojowej Hotels, i dodaje - Dziwi mnie wieczne narzekanie branży, które pogarsza nastroje, przecież kurorty jak zawsze w wakacje będą pełne, a charakterystyka rezerwacji wróciła do stanu sprzed pandemii. Bardziej martwiłbym się kosztami i jak zawsze tym co poza sezonem.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *