Operator franczyzowej sieci hotelowej i gastronomicznej ComfortExpress w lipcu chce wejść na rynek NewConnect.
Inwestorzy będą mogli objąć akcje stanowiące 25 proc. kapitału zakładowego spółki. ComfortExpress chce pozyskać
z giełdy co najmniej 2,5 mln zł na dalszy rozwój.
ComfortExpress jest projektem franczyzowym,
oferującym właścicielom już
istniejących i nowo budowanych obiektów
kompleksowy system biznesu. Specyfiką
sieci jest nowatorska idea rozliczania płatności
za realny czas pobytu (min. 10 godzin), z możliwością
dokupienia kolejnych jednostek.
Według deklaracji ComfortExpress, w ciągu
pięciu lat sieć ma liczyć 150 obiektów, zlokalizowanych
na trasach i obrzeżach miast, generujących
przychód na poziomie 200 mln zł oraz
zysk z działalności operacyjnej ok. 15 mln zł.
ComfortExpress zaprojektowała, zrealizowała
i certyfikowała modułowe obiekty hotelowe.
Na potrzeby sieci tworzony jest system
informatyczny wspomagający zarządzanie
wszystkimi obiektami, a także system rezerwacyjny
umożliwiający dokonywanie rezerwacji
i transakcji przez internet, z możliwością
wyszukiwania obiektów na zadanej trasie,
zarządzania pracownikami i wprowadzania
limitów kredytowych.
Szczególny nacisk przywiązywany jest do
promocji sieci wśród korporacji i organizatorów
ruchu turystycznego, umożliwiając m.in.
prowadzenie bezgotówkowych rozliczeń.
We
wszystkich obiektach znajdą się też galerie
grafik Andrzeja Mleczki, które – obok spójnego
obrandowania – mają się stać wyróżnikiem
wizualnym sieci.
Sieć franczyzowa oparta jest na trzech markach:
ComfortExpress – samobsługowe
obiekty o charakterze ekonomicznym, głównie
w technologii modułowej, zlokalizowane przy
autostradach i głównych trasach;
ComfortBiznes – obiekty o charakterze konferencyjnym,
przeznaczone dla firm, głównie w
technologii tradycyjnej, oraz ComfortRestaurant
– restauracje dla podróżnych, zlokalizowane
na trasach i obrzeżach miast. We wszystkich
rozwiązaniach operator osiąga przychód z
opłaty licencyjnej od obrotów i prowizji od
dostawców. Grupę docelową obiektów stanowią
pracownicy w podróży oraz inne osoby
często podróżujące.
Inwestorzy będą mogli objąć akcje stanowiące 25 proc. kapitału zakładowego spółki. ComfortExpress chce pozyskać
z giełdy co najmniej 2,5 mln zł na dalszy rozwój.
ComfortExpress jest projektem franczyzowym,
oferującym właścicielom już
istniejących i nowo budowanych obiektów
kompleksowy system biznesu. Specyfiką
sieci jest nowatorska idea rozliczania płatności
za realny czas pobytu (min. 10 godzin), z możliwością
dokupienia kolejnych jednostek.
Według deklaracji ComfortExpress, w ciągu
pięciu lat sieć ma liczyć 150 obiektów, zlokalizowanych
na trasach i obrzeżach miast, generujących
przychód na poziomie 200 mln zł oraz
zysk z działalności operacyjnej ok. 15 mln zł.
ComfortExpress zaprojektowała, zrealizowała
i certyfikowała modułowe obiekty hotelowe.
Na potrzeby sieci tworzony jest system
informatyczny wspomagający zarządzanie
wszystkimi obiektami, a także system rezerwacyjny
umożliwiający dokonywanie rezerwacji
i transakcji przez internet, z możliwością
wyszukiwania obiektów na zadanej trasie,
zarządzania pracownikami i wprowadzania
limitów kredytowych.
Szczególny nacisk przywiązywany jest do
promocji sieci wśród korporacji i organizatorów
ruchu turystycznego, umożliwiając m.in.
prowadzenie bezgotówkowych rozliczeń.
We
wszystkich obiektach znajdą się też galerie
grafik Andrzeja Mleczki, które – obok spójnego
obrandowania – mają się stać wyróżnikiem
wizualnym sieci.
Sieć franczyzowa oparta jest na trzech markach:
ComfortExpress – samobsługowe
obiekty o charakterze ekonomicznym, głównie
w technologii modułowej, zlokalizowane przy
autostradach i głównych trasach;
ComfortBiznes – obiekty o charakterze konferencyjnym,
przeznaczone dla firm, głównie w
technologii tradycyjnej, oraz ComfortRestaurant
– restauracje dla podróżnych, zlokalizowane
na trasach i obrzeżach miast. We wszystkich
rozwiązaniach operator osiąga przychód z
opłaty licencyjnej od obrotów i prowizji od
dostawców. Grupę docelową obiektów stanowią
pracownicy w podróży oraz inne osoby
często podróżujące.
Komentarze