Prawie sto osób wzięło udział w IV Konferencji Inwestycji Hotelowych w Europie Środkowej zorganizowanej przez Eurobuild Conferences, która odbyła się 26 kwietnia 2012 r. w warszawskim hotelu Intercontinental. Patronem medialnym wydarzenia był „Hotelarz”.
Na pytanie, gdzie i jak najlepiej inwestować w rynek hotelarski starali się odpowiedzieć goście pierwszego panelu dyskusyjnego poprowadzonego przez Michaela Widmanna z PKF Hotelexperts. Pytanie „gdzie” zaczyna dyskusje na temat tego, w jaki sposób poszczególne firmy rozumieją rynek Europy Środkowo-Wschodniej. Jak mówił Christian Fojlt z Warimpeksu, dla jego spółki obszar ten zaczyna się już w Niemczech, a kończy w Rosji. Nie wszyscy jednak mają odwagę i chęci do inwestowania na tak odległych rynkach. Fundusz Deka Immobilien posiada w swoim portfolio 24 obiekty hotelowe, w tym andel’s Kraków, jednak jak przyznał Benjamin Ploppa, który reprezentuje dział hotelowy, na razie nie ma dalszych planów inwestycyjnych w Polsce.
W USA aż dwie trzecie hoteli działa w oparciu o system sieciowy, natomiast w Europie jedynie jedna trzecia obiektów. Czym jest franczyza? Czy jej wady przewyższają zalety? Na te pytania próbowali odpowiedzieć paneliści, którzy wzięli udział w kolejnym wystąpieniu. Silny brand i rozpoznawalność, wysoka świadomość gości co do marki, ujednolicone i profesjonalne systemy dystrybucji, rezerwacji, marketingu i sprzedaży, a wreszcie długoterminowa stabilizacja to plusy systemu franczyzowego. Co zaliczymy do minusów? Mogą to być wysokie koszty inwestycji, brak gwarancji sprzedaży oraz ryzyko finansowe. Jak stwierdził David Heijligers z Louvre Hotel Group, hotele w sieci franczyzowej dzięki dostępnych narzędzi są łatwiejsze w zarządzaniu. – Łatwiej też o lepszych pracowników, ponieważ przyciąga ich magia marki – stwierdził Gheorghe Marian Cristescu Regionalny Dyrektor Sprzedaży na Polskę sieci Best Western. Uczestnicy kolejnego panelu spróbowali odpowiedzieć na pytanie, jaka jest przyszłość polskiego rynku condohoteli. Deweloper mieszkaniowy należący do PKO SA Qualia Development, który postanowił zdywersyfikować swoją działalność, zdecydował się zainwestować w condohotele. Nawiązał współpracę z agencją doradczą oraz znalazł franczyzodawcę, by obiekty działały pod znana marką. Nieco inną strategię miała firma Condohotels Group, która postanowiła budować swój wizerunek i markę praktycznie od zera.
Podobną drogą podąża Zdrojowa Invest. Stosunkowo świeży rynek condohoteli, by przetrwać, musi kierować się jasnymi zasadami. Lokalizacje condohoteli powinny być rozpoznawalne, związane z turystyką lub biznesem. – Naszą strategią są inwestycje w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Kraków, gdyż w tym biznesie nie występuje sezonowość – dzielił się swoimi doświadczeniami Radosław Borek z Condohotels Group, które na razie posiada trzy obiekty w Ostródzie. Podczas kolejnego panelu jego uczestnicy starali się odpowiedzieć na pytania: kto ma zarządzać obiektem po jego wybudowaniu, jak znaleźć odpowiedni koncept do jego prowadzenia? Za powierzeniem hotelu w ręce profesjonalistów przemawia szczególnie jeden fakt: tego typu obiekt łatwiej i lepiej można sprzedać. – Nie ma mowy o dobrej inwestycji, jeśli nie jest ona dobrze przygotowana – uważa Tadeusz Jachowicz z Gleeds Polska, który poprowadził kolejną rozmowę.
Oczywiście w zależności od skali i budżetu projektu powinni spinać go profesjonaliści. – Na wstępnym etapie powinien być wybrany też operator hotelu – uważa Piotr Kwiatkowski z zarządu Hoteli DeSilva. Na początku procesu inwestycyjnego warto pomyśleć też o funduszach. Co zrobić, by dostać finansowanie dla projektu hotelowego? – Należy trzymać się hoteli prowadzonych przez sieci lub powierzyć zarządzanie projektem osobie, która ma bardzo duże doświadczenie w tej dziedzinie – radził Krzysztof Czerkas z zarządu BRE Banku. Nieformalne rozmowy na temat finansowania nieruchomości hotelowych i nie tylko przeniosły się do foyer, gdzie na gości konferencji czekał koktajl, który zakończył spotkanie.
Komentarze