Opóźnia się budowa największego hotelu w Polsce –
kompleksu wypoczynkowo-kongresowego Gołębiewski
w Karpaczu. Nowy termin otwarcia hotelu, w którym
znajdzie się blisko 900 pokoi, to wiosna przyszłego roku.
W nowym obiekcie, który ma być flagowym okrętem sieci
Gołębiewski, znajdzie się 880 pokoi, 18 apartamentów,
32 sale konferencyjne na 1200 osób i oczywiście aquapark
z kilkoma basenami i zjeżdżalniami, saunami, grotami, centrum odnowy
biologicznej, a także lodowisko, kręgielnia, siłownia oraz plac
zabaw i sale do gier zręcznościowych. Koszty całej inwestycji szacowane
są na ok. 350 mln zł. Będzie to czwarty hotel Gołębiewski po
Mikołajkach, Białymstoku i Wiśle.
Tadeusz Gołębiewski kupił od miasta 15-hektarową działkę za
13 mln zł pod koniec 2005 roku. Wiosną 2007 roku rozpoczęły się
prace budowlane. Według pierwotnych planów kompleks otwarty miał
być w 2009 roku, potem termin ten przesuwano na pierwszą połowę
2010, następnie na IV kwartał, teraz inwestor deklaruje, że otwarcie
hotelu nastąpi wiosną 2011 roku. Na opóźnienie wpływ miała m.in.
katastrofa budowlana, do jakiej doszło w kwietniu tego roku. Na odcinku
ok. 50 metrów zawalił się wysoki na 7 metrów mur oporowy. Ziemia
i duże bloki betonu osunęły się na sąsiadującą z terenem budowy
prywatną działkę. Nikt nie został poszkodowany.
Kompleks wypoczynkowo-konferencyjny w Karpaczu ze względu
na swoje gabaryty i architekturę od początku budzi kontrowersje.
Inwestor twierdzi, że pomimo tak dużych rozmiarów udało się zaprojektować
typowo górski hotel wpisany w klimat i architekturę miasta,
z dużą liczbą charakterystycznych dla Karkonoszy drewnianych i
skalnych elementów. Jednak większość opinii na branżowych forach
nie pozostawia na tej inwestycji suchej nitki, a określenia „gargamel” i
„monstrum” należą do najłagodniejszych. Budowie sprzeciwiały się
m.in. Służba Ochrony Zabytków, Stowarzyszenie Architektów RP i
organizacje ekologiczne, argumentując, że ogromny kompleks zaburzy
krajobraz i środowisko naturalne Karkonoszy. Podobne kontrowersje
towarzyszyły budowie kompleksów w Mikołajkach, w których znajduje
się obecnie 665 pokoi, i w Wiśle – 579 pokoi.
kompleksu wypoczynkowo-kongresowego Gołębiewski
w Karpaczu. Nowy termin otwarcia hotelu, w którym
znajdzie się blisko 900 pokoi, to wiosna przyszłego roku.
W nowym obiekcie, który ma być flagowym okrętem sieci
Gołębiewski, znajdzie się 880 pokoi, 18 apartamentów,
32 sale konferencyjne na 1200 osób i oczywiście aquapark
z kilkoma basenami i zjeżdżalniami, saunami, grotami, centrum odnowy
biologicznej, a także lodowisko, kręgielnia, siłownia oraz plac
zabaw i sale do gier zręcznościowych. Koszty całej inwestycji szacowane
są na ok. 350 mln zł. Będzie to czwarty hotel Gołębiewski po
Mikołajkach, Białymstoku i Wiśle.
Tadeusz Gołębiewski kupił od miasta 15-hektarową działkę za
13 mln zł pod koniec 2005 roku. Wiosną 2007 roku rozpoczęły się
prace budowlane. Według pierwotnych planów kompleks otwarty miał
być w 2009 roku, potem termin ten przesuwano na pierwszą połowę
2010, następnie na IV kwartał, teraz inwestor deklaruje, że otwarcie
hotelu nastąpi wiosną 2011 roku. Na opóźnienie wpływ miała m.in.
katastrofa budowlana, do jakiej doszło w kwietniu tego roku. Na odcinku
ok. 50 metrów zawalił się wysoki na 7 metrów mur oporowy. Ziemia
i duże bloki betonu osunęły się na sąsiadującą z terenem budowy
prywatną działkę. Nikt nie został poszkodowany.
Kompleks wypoczynkowo-konferencyjny w Karpaczu ze względu
na swoje gabaryty i architekturę od początku budzi kontrowersje.
Inwestor twierdzi, że pomimo tak dużych rozmiarów udało się zaprojektować
typowo górski hotel wpisany w klimat i architekturę miasta,
z dużą liczbą charakterystycznych dla Karkonoszy drewnianych i
skalnych elementów. Jednak większość opinii na branżowych forach
nie pozostawia na tej inwestycji suchej nitki, a określenia „gargamel” i
„monstrum” należą do najłagodniejszych. Budowie sprzeciwiały się
m.in. Służba Ochrony Zabytków, Stowarzyszenie Architektów RP i
organizacje ekologiczne, argumentując, że ogromny kompleks zaburzy
krajobraz i środowisko naturalne Karkonoszy. Podobne kontrowersje
towarzyszyły budowie kompleksów w Mikołajkach, w których znajduje
się obecnie 665 pokoi, i w Wiśle – 579 pokoi.
Komentarze