Miasta organizujące Euro 2012 dysponują większą liczbą miejsc noclegowych niż jest to wymagane - wynika z najnowszego raportu spółki PL.2012. Dzisiejsza baza noclegowa dla Warszawy to 101 tys. miejsc wobec 100 tys. potrzebnych w czasie rozgrywek, dla Gdańska 198 tys. wobec 85 tys. potrzebnych, dla Poznania 64 tys. wobec wymaganych 50 tys., a dla Wrocławia 61 tys. istniejących miejsc wobec zapotrzebowania na 50 tys. Więcej...
Źródło: Adam Woźniak,Rzeczpospolita
Co z tego, że spanie zapewnione, jak nie mamy stadionów. Hotelarze wykazali się bardziej profesjonalizmem niż organizatorzy tych igrzysk, które trafi rozgrywać na Orlikach.
Taa, we wszystkich mediach bije się pianę „czy wystarczy łóżek na Euro 2012 czy nie”, co tydzień powstają analizy, raporty, opracowania…. Nikt ich nie czyta, ale są , zaśmiecają strony gazet. A teraz szok – możemy nie wyrobić się ze stadionami… A raporty o łóżkach powstają, powstają, powstają….
ps. Czyżbym dostał jakieś zaćmy czy co – chyba zmieniła się strona e-hotelarza? Jak dla mnie ok.
wyrobimy się, o to jestem spokojna, to taka Polska specjalność zrywy na ostatnią chwilę.