Hotel Saski ze 117 pokojami został otwarty pod koniec lipca po trzech latach remontu. Był to zarazem debiut Curio Collection by Hilton w Polsce. Teraz nowo otwarta Regale Bar & Restaurant ma być poszerzeniem oferty hotelowej o ogólnodostępną przestrzeń gastronomiczną.
Aranżacja wnętrz utrzymana jest w stylu art deco. Elementy wystroju inspirowane są, podobnie jak w całym hotelu, motywami muzycznymi. Klimat podkreślają zdobiące ściany restauracji portrety wybitnych wykonawców i kompozytorów. Ich autorem jest światowej sławy krakowski fotograf Ryszard Horowitz. Luksusowy ton pomieszczeniom nadaje paleta wyrazistych kolorów: zieleni, złota i różu. Królewskie barwy mają ważne znaczenie symboliczne. Odnoszą się do najlepszych tradycji zapoczątkowanych tu przed dwoma wiekami przez Macieja Knotza i jego oberżę Pod Królem Węgierskim. Barwną historię Knotza oraz jego węgierskie korzenie przywołują liczne opisy w kartach menu, sygnowane koktajle, a także zaciszna sala restauracyjna o charakterze VIP Room, nazwana na jego cześć Knotz Room.
Regale Restaurant serwuje dania polskiej kuchni z międzynarodowym akcentem, łącząc tradycję z najnowszymi trendami kulinarnymi. Wszystkie potrawy są przygotowywane z najwyższej jakości regionalnych składników przez szefa kuchni Romana Pawlika. – Kuchnia hotelowa musi odpowiadać gustom i upodobaniom smakowym gości z całego świata, jednak dla mnie równie ważne jest łączenie jej z lokalnymi daniami i sezonowymi produktami – mówi Roman Pawlik.
Do jego popisowych dań dostępnych wyłącznie na miejscu w Regale Bar & Restaurant należy m.in. tarta cebulowa z młodym groszkiem, karmelizowaną cebulą i musem z sera Stary Giewont. To właśnie ten pochodzący z Podhala, długo dojrzewający ser o delikatnym orzechowym posmaku, jest wyróżniającym danie lokalnym składnikiem. Wytwarza się go tylko w okresie wypasu krów, co zapewnia mu niepowtarzalną nutę zapachową i smakową. Ciekawy jest również koncept szefa kuchni na pierogi z wędzonym twarogiem w sosie na bazie karmelizowanej cebuli. Danie ma też swój wegetariański odpowiednik; wtedy podawane jest bez popcornu z wieprzowiny złotnickiej. W deserów Romana Pawlika szczególne miejsce zajmuje autorski Tort Saski. To kompozycja, w której melodię smaków tworzy połączenie nut słodkiej i kwaśnej z czekoladą oraz chrupiącym ciastem.
Regale Bar oferuje oryginalną kartę koktajli i tajniki miksologii, przez które przeprowadzają gości barmani. Sygnowane i dostępne tylko w tym miejscu są np. „Saski Mule”, „1820” czy „Hungarian King”. Autorskie koktajle powstają na bazie domowych nalewek, infuzowanych wódek, sezonowych owoców oraz niewielkich porcji markowych alkoholi. Ich niepowtarzalność podkreślają tłoczone na kostkach lodu sygnatury Regale. Na specjalne życzenie gości, obsługę przy stoliku może też świadczyć miksolog. Z kolei bogata lista win obejmuje niemal wszystkie kontynenty świata. To również stanowi wprost nawiązanie do tradycji i historii miejsca, w którym pierwotnie kupiec Maciej Knotz stworzył swego czasu największy w Krakowie skład win.
Cała przestrzeń restauracji może pomieścić 64 osoby. Składają się na nią cztery oddzielne sale o różnym charakterze. Przesłaniem restauracji, która w swoim logo ma wiecznie zielony liść Anturium, jest bowiem: Relax. Relish. Reconnect. Służy temu przemyślane strefowanie przestrzeni. Najbardziej oddalona od hotelowego korytarza Knotz Room zapewnia gościom intymny klimat, sprzyjający świętowaniu wyjątkowych okazji. To również miejsce na spotkania biznesowe w gronie do 16 osób. Podawane są tu najlepsze wina na kieliszki i ekskluzywne marki alkoholi, a menu jest dodatkowo wzbogacone o przekąski i zimne dania. Śledź bałtycki i tatar z siekanej wołowiny serwowane są zawsze w towarzystwie schłodzonej wódki Belvedere Lake Bartężek. Salę Pink Table wyróżnia olbrzymi, podświetlany stół z naturalnego, różowego marmuru. To miejsce sprzyja otwartym i nieformalnym spotkaniom lub pracy z laptopem. Dla gości restauracji i baru dostępny jest też wewnętrzny dziedziniec. Odtworzony pieczołowicie w duchu architektury XIX-wiecznego krakowskiego podwórka, pozwala poczuć się intymnie w sercu miasta. Słychać stąd hejnał mariacki oraz dzwony pobliskich kościołów, dzięki czemu goście stają się częścią wyjątkowej historii Krakowa.
Komentarze