Przemysław Matyjanka, Seaside Park Hotel: Sezon udany, ale rynek wciąż przechodzi transformację   "HOTELARZ"

–Sezon wakacyjny 2023 można uznać za udany, jednakże warto zaznaczyć, że nadal przechodzi on pewną transformację. Nowe trendy i zmiany w zachowaniach turystów pozostawiają ślad na rynku turystycznym. Niewątpliwy jest fakt, że w tym sezonie pogoda nas nie rozpieszczała, dlatego też ogromne znaczenie przy wyborze hotelu miały atrakcje hotelowe, szeroka gama świadczonych usług, jak również jego położenie. Przyjrzyjmy się bliżej głównym zmianom, które według nas wyróżniły miniony sezon - komentuje w najnowszym "Hotelarzu" Przemysław Matyjanka, dyrektor generalny Seaside Park Hotel, Kołobrzeg.

Dłuższy sezon

Jednym z istotnych punktów, którym warto przyjrzeć się w kontekście wakacji 2023, jest wydłużenie samego sezonu. W stosunku do poprzednich lat ruch turystyczny zaczął nabierać tempa już od wczesnych dni czerwcowych. To oznacza, że sezon turystyczny trwał dłużej, co niewątpliwie jest korzystne zarówno dla branży turystycznej, jak i dla samych turystów.

Okno sprzedażowe

Ciekawą zmianą, którą zaobserwowaliśmy, jest wydłużenie okna sprzedażowego dla lipca. Okres, w którym rezerwowano pobyty w pierwszej połowie lipca, wynosił aż 180 dni. To oznacza, że turyści planujący wakacje w tym okresie mieli znacznie więcej czasu na dokładne zaplanowanie swojego pobytu. Jednakże jeśli chodzi o sierpień, sytuacja była nieco inna. Okienko sprzedażowe dla tego miesiąca było stosunkowo krótkie i wynosiło jedynie 30 dni. Wydaje się, że turyści byli bardziej skłonni do planowania swoich wyjazdów, kierując się prognozą pogody lub brali pod uwagę inny okres niż sierpień.

Wzrost obłożenia rok do roku

Nie tylko czerwiec, ale także lipiec cieszył się większym obłożeniem w porównaniu z poprzednimi latami. Turystyczny ruch w sezonie naprawdę tętnił życiem, co jest pozytywnym sygnałem dla przedsiębiorców w branży turystycznej.

Mniej wielodzietnych rodzin (brak bonu turystycznego)

Również warto zauważyć, że zmniejszyła się liczba wielodzietnych rodzin podróżujących w sezonie wakacyjnym. To zapewne wynik braku programu bonu turystycznego, który był dostępny w poprzednich latach i stanowił zachętę dla rodzin do wyjazdów.

Czego poszukiwali goście?

Zauważyliśmy zwiększoną wrażliwość turystów na cenę. Goście szczegółowo przyglądali się ofertom oraz negocjowali cenę, jednocześnie chcąc utrzymać wysoki standard pobytu. Goście odwiedzający w lipcu poszukiwali pełnej oferty w szczególności all inclusive. To oznacza, że oczekiwali kompleksowego pakietu usług, który zapewniał im wygodę i komfort podczas wakacji. W przypadku sierpnia goście preferowali oferty, które obejmowały jedynie śniadanie, a resztę usług (np. obiadokolację) wybierali na miejscu. To może świadczyć o większej elastyczności i indywidualizacji oczekiwań turystów w tym okresie. Długość pobytu turystów w sezonie 2023 pozostała na poziomie roku poprzedniego i wynosiła średnio pięć dni. To sugeruje, że turystom nadal zależy na krótkich, ale intensywnych wakacjach.

Wzrost liczby gości zagranicznych

Warto również zaznaczyć, że zanotowano wzrost liczby gości zagranicznych, ale zaskakującą zmianą był kanał zakupowy. Turystyczny ruch zagraniczny odbywał się częściej za pośrednictwem nowych kanałów zakupowych, co świadczy o zmieniających się preferencjach rezerwacyjnych.

Podsumowując, sezon wakacyjny 2023 przyniósł wiele zmian i nowych trendów. Dłuższy sezon, wzrost obłożenia w czerwcu i lipcu, większa wrażliwość na cenę i zauważalna zmiana w zachowaniu gości przy wyborze oraz analizie oferty pobytu. Branża turystyczna musi być gotowa dostosować się do tych zmian, aby sprostać oczekiwaniom coraz bardziej wymagających turystów.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *