-Tegoroczna jesień zapowiada się pracowicie. Widać coraz większe zapotrzebowanie na organizację spotkań, zarówno tych mniejszych, do 100 osób, jak i tych na kilkaset. Według mnie porównywanie do analogicznych okresów sprzed pandemii nie ma już większego sensu – jest zupełnie inna koniunktura - wyjaśnia w najnowszym "Hotelarzu" Przemysław Konieczyński, dyrektor generalny, Andersia Hotel & Spa Poznań, Radisson Individuals.
-Porównując zarezerwowany już biznes na jesień z analogicznym okresem 2022 r., widzimy zdecydowany wzrost. U nas booking window na MICE wydłużył się i większość zapytań i rezerwacji wpływa już z dużym wyprzedzeniem, nie jak jeszcze rok temu na kilka tygodni przed realizacją, a niekiedy na kilka, kilkanaście dni - mówi dyrektor poznańskiego hotelu.
Jak dodaje, -Zarówno firmy organizujące spotkania, jak i hotele mierzą się ze skutkami inflacji, która przez ostatnie pół roku galopowała niemiłosiernie. Wzrost kosztów prowadzenia biznesów, rosnące koszty energii, presja płacowa spowodowały dokładniejsze analizy wydatków na organizację spotkań. Wszyscy próbujemy się odnaleźć w nowej rzeczywistości cenowej i dostosować nasze możliwości.
Jak ocenia Konieczyński, -Myślę, że zmiana organizacji pracy w firmach nie ma większego wpływu na liczbę wydarzeń. Potrzeba spotkań offline była, jest i będzie – doskonale pokazał to czas pandemii. Wszyscy chcieliśmy jednego: spotkać się na żywo, napić kawy i porozmawiać. Ale pandemia przyspieszyła proces cyfryzacji wydarzeń – i czasem zdarzają się jeszcze wydarzenie hybrydowe – co nie powoduje spadku liczby spotkań, ale jedynie daje możliwość ich poszerzenia. Jeśli chodzi o zmiany w ofertach dla segmentu MICE, to większość hoteli zweryfikowała to, co ma w swojej ofercie. Wzrosty kosztów wymusiły na hotelach przekalkulowanie ofert. U nas również odświeżyliśmy ofertę, zrobiliśmy kalkulację każdej pozycji i oczywiście byliśmy zmuszeni podnieść też ceny, ale jednocześnie mocno personalizujemy wydarzenia, zwiększamy budowanie relacji z naszymi partnerami, którzy doceniają każdy etap opieki – od zapytania po feedback po realizacji. Stawiamy też na jakość produktów, nie szukamy tanich rozwiązań oraz mocno pracujemy nad polepszeniem jakości serwisu. Przed nami też lifting powierzchni konferencyjnej, co zdecydowanie wpłynie na zwiększenie obłożenia sal konferencyjnych. Myślę, że ten rok zdecydowanie można zaliczyć do udanych, a też z dużym optymizmem patrzę na rok 2024, na który już przychodzą duże rezerwacje - dodaje.
Więcej w najnowszym wydaniu miesięcznika "Hotelarz".
Komentarze