Hotel inspirowany przygodami Robinsona Cruzoe

Na rajskiej wyspie Moofushi na Malediwach, powstał luksusowy hotel "Constance Moofushi Resort". Do jego stworzenia francuskich architektów zainspirowała historia Robinsona Cruzoe. Chodzi o jedno z niewielu miejsc na ziemi, gdzie natura i luksus idą ze sobą pod rękę...

W tym miejscu Robinson Cruzoe mógłby być rozbitkiem nawet do końca życia. Hotel został zaprojektowany przez Marca Hertricha i Nocolasa Adneta, dwóch Francuzów. Zależało im na tym, aby ich luksusowy projekt był zarazem hołdem oddanym naturze.

"Zależało nam przede wszystkim na stworzeniu hotelu, który komponowałby się idealnie z naturalnym pięknem miejsca, w którym się znajduje. To dlatego nasz projekt związany z architekturą hotelu był bardzo prosty, a jednocześnie staraliśmy się, aby kolory i materiały, których użyliśmy do konstrukcji pozostały jak najbardziej naturalne" - powiedziała PAP Life Mia Vieuxbled, rzeczniczka prasowa Studia Architektów Hertrich&Adnet.

Na Malediwach istnieje dużo hoteli o niezwykle skomplikowanej architekturze, z materiałów zbyt wyrafinowanych, które nie pasują do klimatu miejsca, i których klienci po prostu nie potrzebują przybywając na wyspę. Zamiarem twórców hotelu w stylu Robinsona Cruzoe było stworzenie miejsca, inspirującego się bardziej historią rozbitka, gdzie od chwili przybycia chodzi się na boso... T

"Ta naturalność jest tym bardziej widoczna, że kontrastuje z prawdziwym luksusem: na przykład toaletki znajdujące się w każdym pokoju pokryte są perłami, kufry wykonane z najwyższej klasy płótna, hotelowa winnica jest w całości oszklona, wielkie wygodne wanny umieszczone są na zewnątrz... Chcieliśmy za wszelka cenę uniknąć ostentacyjnego luksusu, natomiast jego elementy pojawiające się w hotelu są prawdziwymi niespodziankami" - powiedziała PAP Life Mia Vieuxbled.

Wyspa Moofushi, nazywana często "Perła Malediw" jest dla wielu odpowiednikiem raju i najlepszym miejscem na ziemi do nurkowania.

Hotelowy kompleks składa się ze 110 willi położonych na piaszczystej plaży, każda z widokiem na ocean, jak również licznych restauracji, barów i salonów spa. Jest to bez wątpienia wymarzone miejsce dla ludzi spragnionych egzotyki, zmęczonych miejskim zgiełkiem, chcących odpocząć blisko natury. To miejsce też dla tych, którzy nie chcą rezygnować z wygód.

Do budowy hotelu wykorzystano materiały naturalne: drewno, liany, pale z bambusa, wiklinę, płótna. Zamiast podłogi często leży po prostu piasek - wszystko po to, aby podkreślić naturalne i rzadko spotykane piękno miejsca.

Kolory jakie użyto do dekoracji hotelu również są naturalne i stonowane: beże, jasne brązy, delikatna zieleń, komponujące się idealnie z turkusem oceanu. Gdzieniegdzie pojawiają się tylko dekoracje o bardziej żywych kolorach, zainspirowane kolorami rafy.

Constance Moofushi Resort jest odpowiednim miejscem na wakacje dla tych, którzy marzą o leniuchowaniu jak i dla bardziej aktywnych. Pierwszych ucieszą indywidualne i grupowe lekcje jogi oraz liczne salony spa proponujące masaże, zabiegi pielęgnacyjne jak również prawdziwe rytuały oczyszczające nie tylko cerę, ale również duszę! Dla tych, którym wylegiwanie na słońcu kojarzy się z nudą, Constance Moofushi Resort proponuje wiele atrakcji, bowiem wyspa jest idealnym miejscem do uprawiania sportów wodnych takich jak choćby windsurfing, kajakarstwo czy nurkowanie.

"Chcieliśmy przenieść naszych klientów w zupełnie inny świat, pomogło nam w tym oczywiście samo miejsce, które jest absolutnie wyjątkowe! Zależało nam, aby promieniowało ono spokojem, delikatnością, szczęściem, i aby każdy, kto to miejsce odwiedza mógł odpocząć, zapomnieć, zregenerować się, po prostu żyć pełnią życia... To była główna motywacja, którą się kierowaliśmy, konstruując nasz hotel" - dodaje Mia Vieuxbled.(PAP Life)

Z Paryża Magda Dziubińska

Źródło: PAP Life

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *