Hotel na Starówce. Tu 150 lat temu zbrojono terrorystów

W składzie korzennym przy Długiej podczas powstania styczniowego mieściła się najważniejsza placówka rozsyłająca po kraju tajne druki, broszury i podziemne pisma periodyczne. W czasie Powstania Warszawskiego stacjonował tu dywizjon motorowy i działał punkt sanitarny. Pachnący korzeniami sklep Franciszka Rozmanitha mieścił się w obszernym gmachu Hotelu Polskiego, w owym czasie wziętym i cieszącym się opinią jednego z najlepszych w Warszawie... Czytaj więcej na gazeta.pl


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *