Międzynarodowe sieci hotelarskie, które mają obiekty w Pekinie, zmuszono do zainstalowania w pokojach aparatury umożliwiającej szpiegowanie — w szczególności zagranicznych dziennikarzy. Informuje o tym amerykański senator Sam Brownback, powołując się na doniesienia hotelarzy. Twierdzi, że hotele z zagranicznym kapitałem w Pekinie zostały zmuszone przez chińskie władze do zainstalowania aparatury szpiegowskiej. Ma ona umożliwić podsłuchiwanie rozmów telefonicznych oraz monitoring poczty e-mailowej. Według senatora hotelom, które zainwestowały w Chinach miliony dolarów, złożona została propozycja "nie do odrzucenia". Nakazano im współpracę z chińskim Urzędem Bezpieczeństwa Publicznego. Pod szczególnym nadzorem chińskich służb mają się znaleźć sportowcy, dziennikarze oraz aktywiści organizacji pozarządowych. Zagraniczni dziennikarze nie będą mogli w pełni swobodnie korzystać z internetu. Wcześniej chińskie władze zapowiadały pełen dostęp do sieci. Komitet Organizacyjny Pekińskich Igrzysk poinformował jednak, że nadal zablokowane będą strony internetowe nielegalnego w Chinach ruchu Falungong jak i innych grup, którym władze w Pekinie są niechętne.
Źródło: DZIENNIK ELBLĄSKI (2008-07-31) str.: 7
Dodaj komentarz