Minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z "Faktem" przyznał, że według rządowych prognoz "w połowie sierpnia będzie miało miejsce pewne przyspieszenie zakażeń", a pod koniec września liczba zakażeń według czarnego scenariusza może sięgnąć 15 tys. dziennie. Dodał także, że najsłabiej wyszczepione regiony będą zdecydowanie bardziej narażone na wprowadzanie obostrzeń i w tym kontekście wymienił województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, świętokrzyskie i podkarpackie.
Szef resortu zdrowia powiedział także, że rząd rozważa projekt zakładający, że firmy, które wykażą, że mają zaszczepionych pracowników, zwłaszcza jeśli mają bezpośredni kontakt z klientami, nie będą poddawane obostrzeniom. - Patrząc na politykę wprowadzania obostrzeń, myślimy o takim projekcie, gdzie firmy, które wykażą, że mają zaszczepionych pracowników, zwłaszcza tych mających kontakt z klientami, będą wyjęte spod stosowania obostrzeń. A szczepieni - jak teraz - nie będą wliczani do obowiązujących limitów - mówił Niedzielski.
Na pytanie, czy pracodawcy będą mogli sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony minister poinformował, że wymaga to zmian ustawowych. - Trwają prace, aby taki projekt przygotować. Podejmiemy na ten temat dyskusję na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11 sierpnia) - powiedział minister. Dopytywany, czy pracownik, który nie byłby zaszczepiony mógłby zostać przymusowo przesunięty na inne stanowisko, odparł, że "'Jeśli pracownik ma kontakt z klientem, to przesunięcie go na stanowisko, na którym nie będzie stanowił zagrożenia epidemicznego, miałoby rację bytu"".
Szef resortu zdrowia podkreślał, że rząd szuka obecnie instrumentów motywacyjnych, które zachęcą społeczeństwo do szczepień. Pytany, czy w Polsce, podobnie jak we Francji - będą wprowadzone zasady, że tylko osoby zaszczepione będą mogły korzystać m.in. z kin i restauracji, ocenił jednak, że takie zapisy mogą spowodować zwiększenie liczby szczepiących się, ale jednocześnie budzą duże emocje i niezadowolenie społeczne.
-Zanim pojawi się kwestia obowiązku, czy uprzywilejowanego dostępu do usług dla zaszczepionych chcemy mieć pewność, że wyczerpaliśmy potencjał zachęcania ludzi do szczepień. Forsowanie rozwiązań, które zwiększają presję na społeczeństwo jest przeciwskuteczne - dodał.
Dodaj komentarz