Obiekty Grupy Arche przyjmą 5 tys. uchodźców z Ukrainy   SOLIDARNI Z UKRAINĄ

W 16 obiektach hotelowych sieci, oraz Siedliskach Arche przygotowywane są miejsca dla poszukujących zakwaterowania ukraińskich uchodźców, którzy opuścili swój kraj z powodu rosyjskiej agresji wojskowej. O pomoc mogą starać się firmy, które poszukują miejsca dla rodzin pracowników, sztaby kryzysowe uruchomione w Urzędach Wojewódzkich, fundacje i stowarzyszenia niosące pomoc potrzebującym.

Sieć Arche uruchomiła specjalny sztab pomocy dla Ukraińców. Ponadto, każdy z hoteli, wytypował koordynatora, który będzie zbierał informację o pilnych potrzebach zakwaterowanych, takich jak: środki higieny, leki, żywność dla dzieci, pampersy czy ubrania.

Wszystkich, którzy chcą włączyć się do pomocy, Arche zaprasza do śledzenia konta na Facebooku Fundacji Leny Grochowskiej, gdzie publikowane będą komunikaty o tym zbiórkach.  Darczyńcy mogą się także zgłasza pod specjalnym numerem telefonu 535 579 491.

Jak dodaje właściciel i prezes Grupy Arche, Władysław Grochowski: -Jeśli będzie taka potrzeba, przygotujemy także miejsca noclegowe w naszych salach konferencyjnych, zamówiliśmy w tym celu dodatkowe 1500 materacy.

Obecnie w obiektach sieci zakwaterowano już ponad 1000 osób, a kolejne miejsca są przygotowywane.

Grupa Arche posiada obecnie 16 obiektów ulokowanych w całej Polsce, tj. 4 hotele w Warszawie, Górze Kalwarii, Lublinie, Łochowie, Janowie Podlaskim, Siedlcach, 2 obiekty w Łodzi, Częstochowie, Wrocławiu, Żninie, Pile, Gdańsku. Dodatkowo w skład Grupy wchodzi Arche Siedlisko – rozlokowane w Polsce domki 4-osobowe zaadoptowane z morskich kontenerów, ulokowane w miejscowości Ujny w województwie świętokrzyskim i Piłka w śląskim.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

1 komentarz do “Obiekty Grupy Arche przyjmą 5 tys. uchodźców z Ukrainy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *