W Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie precyzujące funkcjonowanie hoteli po 3 maja 2020 roku. Ustawodawca nie zezwolił jednak na pełne otwarcie restauracji hotelowych, dozwolone będzie jedynie przygotowywanie i podawanie żywności lub napojów tylko na wynos lub ich przygotowywanie i dostarczanie do pokoi.
Do odwołania ustanawia się także czasowe ograniczenie "polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu (ujętej w Polskiej Kla-syfikacji Działalności w podklasie 56.10.A)", a także działalności "związanej z organizacją, promocją lub zarządzaniem imprezami, takimi jak targi, wystawy, kongresy, konferencje, spotkania, włączając działalności polegające na zarządzaniu i dostarczaniu pracowników do obsługi terenów i obiektów, w których te imprezy mają miejsce (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 82.30.Z)".
Wątpliwości co do zakresu usług jakie świadczyć będą mogły hotele pojawił się w ubiegłym tygodniu po konferencji prasowej premiera Morawieckiego. Choć premier powiedział, że hotele od 4 maja będą mogły wznowić działalność bez restauracji, to niedługo potem Ministerstwo Rozwoju opublikowało wytyczne w myśl których otwarcie restauracji byłoby możliwe pod warunkiem zachowania reżimu sanitarnego.
Dokumentem który precyzuje jednak prawne możliwości jest rozporządzenie Rady Ministrów, które stoi w sprzeczności z wcześniejszymi wytycznymi Ministerstwa Rozwoju i nie zezwala na otwarcie restauracji w tradycyjnej formule, ani wynajęcie przestrzeni konferencyjnych, poza warunkami określonymi w rozdziale 5 Rozporządzenia.
Wydaje się, że wynajęcie przestrzeni konferencyjnych będzie możliwe w przypadku "zebrań związanych z wykonywaniem czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej(...)."
Komentarze