Tak dużo kamperów w okresie zimowym jeszcze nikt na parkingach nie widział - mówią mieszkańcy Zakopanego. Tymczasem policja z sanepidem przeprowadzają wzmożone kontrole w zimowej stolicy Polski, sprawdzając, czy hotele stosują się do wytycznych ograniczających ich funkcjonowanie do 17 stycznia przyszłego roku.
Przypomnijmy, że według rządowego rozporządzenia hotele i inne obiekty noclegowe w okresie od 28 grudnia do 17 stycznia mogą świadczyć usługi tylko w ściśle określonych przypadkach (więcej m.in. TU).
-Okres świąteczno-noworoczny był rokrocznie najlepszym czasem dla biznesu hotelarskiego w Zakopanem. W tym roku turystów jest zaledwie garstka, a ci którzy przyjechali śpią w swoich prywatnych apartamentach, camperach i niestety najwięcej w obiektach działających w szarej strefie, których w Zakopanem nie brakuje. Policja prowadzi wzmożone kontrole hoteli, więc nikt nie odważy się przyjmować gości oficjalnie. Większość obiektów jest zresztą do końca stycznia zamkniętych - tłumaczy nam znany zakopiański hotelarz, proszący o zachowanie anonimowości.
Policja wraz z inspekcją sanitarną odwiedzają w pierwszej kolejności te miejsca, w których - jak wynika ze zgłoszeń - może dochodzić do łamania rządowego rozporządzenia, jednak dotychczasowe kontrole wykazały, że branża stosuje się do obostrzeń. We wtorek 29 grudnia skontrolowano 57 obiektów i żaden nie wykazał nieprawidłowości.
- Sprawdzamy, czy hotelarze stosują się do obostrzeń, które zostały wprowadzone o całkowitym zamknięciu obiektów noclegowych. Tego typu kontrole będziemy prowadzili przez cały okres obowiązujący w czasie obostrzenia. Zarówno będziemy podejmowali sprawdzenia dużych obiektów hotelowych, ale też pensjonatów i apartamentów. Zazwyczaj kontrole podejmujemy po wcześniejszych interwencjach, a takich odnotowaliśmy już kilkanaście w ostatnich dniach. W miarę naszych możliwości wspólnie z inspektorami takie kontrole przeprowadzamy. Ważne jest to, żeby każdy z nas pamiętał o tych obostrzeniach i dostosował się do nich, bo dzięki temu być może już w 2. połowie ferii będziemy mogli tu na Podhalu przyjmować gości i turystów - podkreśla w wypowiedzi dla TVN 24 Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Jak dodaje -Wiadomo, że wiele osób zainwestowało w Zakopanem we własne mieszkania, do których mają prawo przyjechać. Obserwujemy też wzmożony ruch chociażby kamperów.
Komentarze