Travelist.pl: To były udane ferie dla hoteli   ANALIZY I RAPORTY

Tegoroczne ferie zimowe były udane nie tylko dla hotelarzy w popularnych górskich kurortach, ale także nad Bałtykiem. I choć ilość rezerwacji utrzymała się na niemal niezmienionym poziomie jak w ubiegłym roku, to średnia cena za noc w pokoju hotelowym wzrosła o 68 zł - wynika z analizy Travelist.pl. 

Rezerwacji w tym sezonie zimowym było o 1% więcej niż przed rokiem. Inflacja także nie ostudziła chęci Polaków do podróżowania, choć średnia cena za noc w pokoju hotelowym była o 68 zł wyższa niż w sezonie 2021/22. Przełożyło się to natomiast na średnią długość pobytu – o ile w poprzednim analogicznym okresie wynosiła 3,69 dnia, to w tym sezonie było to 3,58 dnia.

Rośnie odsetek rezerwujących z wyprzedzeniem

Światełkiem w tunelu dla branży turystycznej jest także powolne – ale jednak – odchodzenie od rezerwacji dokonywanych w trybie last minute. Inflacja i niestabilność gospodarcza skłaniają kupujących do planowania wypoczynku z większym wyprzedzeniem, ponieważ – jak pokazują doświadczenia, chociażby ostatnich miesięcy – taniej już nie będzie. Trend ten dało się zaobserwować również w odniesieniu do ferii 2022/23.

– Choć liczba rezerwacji na ferie jest podobna do tej z ubiegłego roku, to aż 31 proc. z nich było dokonanych od dwóch tygodni do miesiąca przed wyjazdem. Dla porównania rok temu z takim wyprzedzeniem rezerwowano 28 proc. urlopów, a dwa lata temu 20 proc. Z kolei transakcji na miesiąc lub dwa przed wyjazdem w tym roku było 14 proc., podczas gdy w poprzednich latach odpowiednio 10 proc. i 7 proc. Wygląda na to, że wracamy do długoterminowego planowania – mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.

Ferie po… feriach

Ciekawą tendencję widać również w kontekście wybieranych terminów. Coraz więcej osób decyduje się na wyjazd w marcu. Głównym argumentem jest tutaj cena – noc w pokoju hotelowym jest w tym miesiącu średnio aż o 123 zł tańsza niż w szczycie sezonu. Co ciekawe, równie popularne były wyjazdy w styczniu, jeszcze przed rozpoczęciem ferii. Wśród wszystkich rezerwacji dokonywanych tylko między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem aż 30 proc. transakcji dotyczyło właśnie tego terminu.

Bałtyk na podium

Jeśli chodzi o najchętniej wybierane kierunki, polskie morze bije rekordy popularności od lat. Aż 41 proc. rezerwacji na okres ferii dotyczyło właśnie nadmorskich kurortów. Jedynie 28 proc. klientów wybrało góry, natomiast 12 proc. zdecydowało się na zimowe city breaki.

– Polacy także zimą chętnie wybierają Bałtyk. Wybrzeże kusi korzystnymi cenami, bo różnica między górami a morzem w przypadku średniej ceny za noc w pokoju hotelowym to ponad 150 zł. Podczas gdy na południu Polski wynosiła ona w tym sezonie 694 zł, tak nad morzem 443 zł. Dużą zaletą jest też korzystny dla zdrowia mikroklimat i fakt, że atrakcje są znacznie mniej oblegane niż latem. Wiedząc, że Morze Bałtyckie zimą jest coraz chętniej wybieranym kierunkiem, przygotowaliśmy ranking TOP 10 miejsc na ferie na wybrzeżu. Zestawienie, w stworzone w oparciu o głosy internautów, to podpowiedź dla tych, którzy szukają inspiracji podróżniczych w tej części Polski – dodaje Maćkiewicz.

We wspomnianym rankingu nadmorskich miejscowości uplasowały się kolejno: Kołobrzeg, Świnoujście, Gdańsk, Ustka, Sopot, Międzyzdroje, Półwysep Helski, Gdynia, Mielno i Jastrzębia Góra.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *